środa, 8 maja 2013

"Mechaniczny Książę" Cassandra Clare

 
Jest to druga część serii "Diabelskie maszyny" - prequela "Darów Anioła". Pierwsza część mi się podobała, ale nie byłam nią mega zachwycona. Dlatego zanim przeczytałam tą książkę minęło trochę czasu. Wiedziałam, że jeśli napisała to Cassandra Clare, to musi być niesamowite. Widząc coraz lepsze oceny już trzeciej części, zmusiłam się do ukończenia serii.

  Akcja książki toczy się w XIX-wiecznym Londynie. Piękne suknie, garnitury, wszędzie damy, dżentelmeni i... demony. Główna bohaterka, Tessa, stara się zrozumieć, kim jest i jaką rolę odgrywa w planie Mortmaina. Jest ona dzielna, uparta i niezależna. Mimo tego, że została zdradzona przez swojego brata i nie ma już żadnej rodziny nadal wierzy w szczęście i wie, że je odnajdzie. Potrafi walczyć o swoje. Te cechy doceniam nie tylko ja, ale również Jem i Will. Czy uczucie do tej samej dziewczyny zniszczy ich więź? A może ją pogłębi? Jednak w obliczu miłosnych kłopotów nikt nie zapomina o poważnych problemach. O maszynach, które chcą zniszczyć Nocnych Łowców. W Instytucie wszyscy się wspierają, jednak nikt nie wie, że znajdują się tam ci, którzy kochają oraz ci, którzy zdradzą...

"Niechciana miłość jest czymś niedorzecznym i sprawia, że ci, którzy padli jej ofiarą, również zachowują się niedorzecznie."

 
Nie przepadam za trójkątami miłosnymi. I tym razem nie było inaczej. Byłam za Willem od samego początku. Jednak w tej książce było coś, dzięki czemu wspólne sceny Tessy i Jema również mi się podobały. Samą mnie to zaskoczyło. W dodatku Tessa Grey to bohaterka, która nie irytuje. Myślę, że bardzo trudne jest napisanie książki, tym bardziej z elementami romansu, której główny bohater nie będzie drażnił czytelnika swoim zachowaniem. Według mnie Cassandra potrafi tworzyć naprawdę interesujące postacie. Każda jest oryginalna, jedyna w swoim rodzaju. Większość osób jest przedstawiona bardzo głęboko. Dzięki temu naprawdę przwiązujemy się do historii.
  Z każdym rozdziałem książka podobała mi się coraz bardziej. Tempo akcji było idealne, a język autorki swobodny. Czyta się ją bardzo szybko i z rosnącym zaintertesowaniem. Mamy tu tajemnice, zwroty akcji, momenty romantyczne oraz te zabawne. Myślę, że to wszystko perfekcyjnie się ze sobą łączy. Polecam wszystkim, ponieważ sądzę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Moja ocena: 9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz