poniedziałek, 18 marca 2013

"Wybrani" C.J. Daugherty

Gdy wszyscy wokół kłamią, komu zaufasz?

Świat Allie legł w gruzach. Jej ukochany brat zaginął, a ona została aresztowana – kolejny raz. Rodzice podejmują desperacką decyzję o wysłaniu dziewczyny do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria nie jest jednak zwyczajną szkołą. Panują tu dziwne zasady, a uczniowie to w większości bogate dzieci wpływowych rodziców. Kiedy jedna z uczennic zostaje zamordowana, Allie zaczyna rozumieć, że Akademia Cimmeria skrywa mroczny sekret. Czy w jego odkryciu pomoże dziewczynie przystojny Sylvain? A może outsider Carter?

Jaką tajemnicę kryje historia rodziny dziewczyny? Kim tak naprawdę jest Allie?


  Książka znalazła się w moich rękach... wczoraj. Zobaczyłam ją w księgarni i stwierdziłam, że muszę ją mieć. Czy słusznie?

  Jest to historia 'zbuntowanej' nastolatki, Allie Sheridan. Dziewczyna po ucieczce brata nie może sobie poradzić z rodzinnymi problemami i zaczyna sprawiać same kłopoty. Gdy jest aresztowana, kolejny raz, rodzice postanawiają wysłać ją do szkoły z internatem. Dziewczyna nie chce tam jechać, no ale coż... nie ma wyboru. W akademii jednak poznaje nowych przyjaciół, zaczyna czuć się tam lepiej niż w domu, a w dodatku najfajniejszy chłopak w szkole wydaje się być nią zainteresowany bardziej, niż zwykłą nową uczennicą. Wszystko jest jak w jakimś cudownym śnie... dopóki jedna z koleżanek Allie nie zostaje zamordowana. 

" - (...)Kompletnie nie wiem, gdzie jestem.
 - W takim razie musisz się dowiedzieć - oznajmił Carter. - I szybko zdecydować, komu zamierzasz zaufać."

  

  Z początku myślałam, że będzie to kolejna historia fantasy lub paranormal romance. Czekałam, aż w końcu dowiem się, że ktoś jest jakimś nadnaturalnym stworzeniem... jednak nic takiego nie nastąpiło. 

"To nie jest książka! To czarna dziura! Gdy zaczniesz ją czytać, wciągnie Cię i nie wypuści aż do ostatniego zdania."*

Całkowicie się z tym zgadzam! Gdy zaczęłam czytać, po prostu nie mogłam przestać. Żeby zrobić cokolwiek innego, musiałam sama siebie siłą odrywać, co i tak skutkowało tylko na krótką chwilę. "Wybrani" mają w sobie chyba wszystko czego można oczekiwać od dobrej książki. Jest tajemnicza, szalona, zabawna, romantyczna... po prostu super. Jedynym minusem jest to, że gdy zaczynasz czytać pierwsze strony, nagle znajdujesz się na końcu i widzisz przed sobą napis podziękowania...

"(...) I nikt nie chce mi powiedzieć, co się naprawdę wydarzyło. Wszyscy kłamią. - Machnęła ręką w jej stronę. - A ty o niczym nie wiesz. Nie powiedzą ci prawdy(...)"

Po przeczytaniu tej książki można sobie zadać pytanie: Czy na pewno ufam właściwym osobom? Czy wiem, kto naprawdę jest moim przyajcielem, a kto moim wrogiem?
Moja ocena: 9/10


*Fragment recenzji Eweliny Losowskiej

2 komentarze: